Znowu jajecznie…

Kolejny wysyp pisankowy  i to chyba ostatni taki masowy w tym roku. Nadal nie wykończone, wszystkie czekają na lakierowanie. Zupełnie nie mam weny żeby się za to zabrać. Wizja 150 jajek do lakieru działa na mnie odstraszająco i wolę nawet zmywanie od pędzla :). Nic to, dzisiaj spróbuję się za nie zabrać… Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i komentarze, miło się czyta ciepłe słowa. Pozdrawiam.

Te ptaszkowe to pod wpływem jajeczek jakie zrobiła Aniaka. Śliczne jej wyszły.

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Decoupage, Świąteczne i oznaczony tagami , , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

24 odpowiedzi na „Znowu jajecznie…

  1. Barbara pisze:

    Wspaniałe giganty! Podziwiam przygotowanie zróżnicowania motywów. Sama robię zakupy w wielu sklepach decu w Necie, ale takiego wyboru nie zgromadziłam! Jak pięknie skomponowane!

    Polubienie

  2. -mamon- pisze:

    Ale się pięknie prezentują, a jak je wylakierujesz to dopiero będę wzdychać.Pozdrawiam

    Polubienie

  3. monia pisze:

    Cudowne, absolutnie cudowne. Asiu, dzięki za wszystkie rady. Wczoraj zrobiłyśmy z córką 5 jaj i jesteśmy zachwycone, choć to pierwsze niedoskonałe prace. Chętnie pomogłabym Ci w lakierowaniu, aby nabrać wprawy:) Gratuluję wspaniałych kompozycji.
    Czy mogę jeszcze zapytać jak ściera się po lakierowaniu fragmenty z reliefami?
    Z góry dziękuję i jeszcze raz popatrzę na te cudeńka.
    Asiu, a czy robisz pisanki lub bombki takie wklęsłe? Czy mogłabyś kiedyś zaprezentować jak to się robi?

    Polubienie

    • petitdecu pisze:

      Gratuluję pierwszych pisanek, na pewno są fajne. Nie rozumiem o co pytasz: ‚Czy mogę jeszcze zapytać jak ściera się po lakierowaniu fragmenty z reliefami?’. Wklęsłą bombkę zrobiłam chyba jedną dosłownie i nie czuję się w tym temacie zbyt pewnie, jajek nawet nie próbowałam ciąć. W necie znajdziesz wiele wskazówek jak sobie z tym poradzić, ja niestety w tej materii nie umiem poradzić.

      Polubienie

  4. eda pisze:

    jakie one wszystkie sa piekne i jakie roznorodne 🙂 oczywiscie palam miloscia do niebieskich holenderskich 🙂 ale kompletnie mnie zaskoczyly (i bombki rowniez) jajka ozdobione koncowkami od sztuccow. wszytko piekne i takie wymuskane ze az milo 🙂 pozdrawiam, eda (mia_cara)

    Polubienie

  5. monia pisze:

    Uczyłaś mnie (nas), że nakładasz warstwę lakieru i szlifujesz ją kostką po wyschnięciu i tak kilka razy. Czy relief też się szlifuje, czy omija, aby nie uszkodzić?
    Przepraszam, że nie wyrażam się jasno, ale jeszcze wiele przede mną:)
    Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Zgadzam się z forumowiczkami, że wspaniale dzielisz się swoją wiedzą, nie chowając jej tylko dla siebie. A Twoje prace są i tak cudne!

    Polubienie

    • petitdecu pisze:

      Pisanki z reliefami też szlifuję, tylko po reliefie delikatnie, żeby go nie spłaszczyć. W okół reliefu i tak zbiera się lakier więc i tak zawsze jest gładko. Moje pisanki z reliefami nie są tak wybłyszczone jak gładkie, bo wyszlifowanie reliefowych jest dużo bardziej pracochłonne, więc i czasu zabiera więcej, a ja ciągle mam go zbyt mało.

      Polubienie

  6. impresja pisze:

    Znów pokaźna porcja jajeczek 🙂 Wszystkie piękne, czekam na końcowy efekt 🙂 Asiu, co robisz z taką ogromną liczbą jajek ?:)

    Polubienie

  7. aisab pisze:

    O jejku cudowny wysyp aż się oczy same śmieją do tych cudeniek

    Polubienie

  8. katesz pisze:

    Łał ile pisanek! Jestem pod wrażeniem, śliczne!

    Polubienie

  9. OxiGra pisze:

    jestem oszołomiona … rety…tyle jajek to ja chyba za rok nie zrobię!! I jakie różnorodne… śliczne!
    Ale chciałam wrócić do bombek. Kilka razy próbowałam zostawić komentarz i coś mi się zawieszało, nie działało i nie wysyłało 😦
    Czarna bombka z czerwoną różą…padłam… nie żartuję…trafiłaś mnie w same serce…i jeszcze ta seria BRW – toż CUDO jakieś, znowu strzał w dziesiątkę (wg mojej skali oczywiście ;))!! Asia, kłaniam się nisko za wszystkie Twoje bombkowe dzieła. Przecudnej urody bombki. Czy mnie się wydaję że bombki robiłaś z większą chęcią niż jajeczka?
    Pozdrawiam serdecznie

    Polubienie

    • petitdecu pisze:

      Oxi bardzo się cieszę, że bombki Ci się podobały. Piszesz o moich perełkach, też uważam je nieskromnie, za najbardziej udane i faktycznie włożyłam w nie kawał serducha. A co do chęci większych przy robieniu bombek… chyba nie… na jajka gorszy czas przypadł po prostu. Ale też jeszcze nie udało mi się zrobić w tym roku takiego jajka co bym chodziła koło niego, głaskała z dumą i nie mogła się nacieszyć. Widać to jeszcze przede mną. Wielkie dzięki, że zajrzałaś 🙂

      Polubienie

  10. Samantha pisze:

    Fantastyczne, są przepiękne, pozdrawiam 🙂

    Polubienie

  11. Olga pisze:

    Witam to są moje początki decupagu i jeszcze wielu rzeczy nie wiem i muszę się dopytać a Pani jest moim wzorem do naśladowania Pani jajka są po prostu idealne mam pytanie ile razy trzeba lakierować jajko? czy je trzeba czymś szlifować po polakierowaniu jeśli tak to czym i jak? i Pani jajka są wykończone tu gdzie mają dziurki takimi jakby koralikami jak to zrobić lub gdzie kupić Dziękują za odp Pozdrawiam

    Polubienie

    • petitdecu pisze:

      Ilość warstw lakieru zależy od tego jaki efekt chcemy osiągnąć. Ja zwykle lakieruję do tego momentu który mnie zadowala. Na jajka to około 6 warstw., 3-4 warstwy, potem szlifowanie i 2-3 warstwy po szlifowaniu. Szlifuję kostką o ziarnistości 100. Jajka wykańczam elementami biżuteryjnymi, najczęściej kupuję na allegro. Kurs montowania biżutków zamieszczony jest w zakładce z kursami, tam można się przyjrzeć jak to jest zrobione.

      Polubienie

  12. Asiu śliczne te Twoje jaja, nawet niewykończone 🙂 I jak ja Cię rozumiem…ja zaopatrzyłam się w wydmuszki i nie uwierzysz ale nawet jedna pisanka jeszcze nie powstała 😦 I nie wiem czy powstanie. Dlatego póki co raduję swoje oczy tym co Ty pokazujesz 🙂
    Pozdrawiam 🙂

    Polubienie

  13. Olga pisze:

    Zapomniała o jeszcze jednej rzeczy pomalowałam jajko na czarno chciałam przykleić biały ornament ale po nałożeniu go z klejem na jajko biały ornament zafarbował na czarno czy to wina tego ze farba nie wyschła do końca? czy zupełnie coś innego?

    Polubienie

    • petitdecu pisze:

      Nigdy nie robiłam w ten sposób i nie widzę jajka, żeby ocenić co się wydarzyło. Ornamenty kleję na białym jajku a następnie obmalowuję je czarną farbą. Wg mnie po naklejeniu białego motywu na czarne tło zawsze przez naklejony element będzie przebijać ciemne tło i efekt nie będzie najlepszy.

      Polubienie

  14. Olga pisze:

    Bardzo dziękuję za odp bardzo dużo mi Pani pomogła Pozdrawiam i cieszę się że jest taka osoba jak Pani 🙂

    Polubienie

  15. Alina pisze:

    Droga Asiu ! Dziękuję za odpowiedź na moje pytania postawione pod poprzednim wpisem. To bardzo miłe, że dzielisz się z innymi swoją wiedzą i doświadczeniem. Mimo wielu pytań nie tracisz cierpliwości. Jesteś z pewnością dobrym człowiekiem i życzę Ci aby otaczali Cię również sami dobrzy ludzie. Pozdrawiam – Alina

    Polubienie

  16. Jestem zauroczona Twoimi pracami ,przyłączam się do feeri pochwał,masz doskonałą technikę ,gust,i to coś co powoduje że Twoje prace wywołują zachwyt,gratuluję,pozdrawiam Jaga

    Polubienie

Dodaj odpowiedź do Olga Anuluj pisanie odpowiedzi